Totalna Biologia – nowa perspektywa w leczeniu cukrzycy

2

Zmagasz się z depresją, cukrzycą lub nowotworem? Sądzisz, że twoja choroba jest nieuleczalna? Możliwe, że to błędne przekonanie, bowiem wszystko ma swoją przyczynę i skutek – to jedno z odwiecznych praw natury. Skoro tak, to można założyć, że nasze choroby również podlegają temu prawu. Co, jeśli istnieje sposób, by dotrzeć do źródła schorzeń i je wyeliminować?

Czy choroba jest wyrokiem?

Człowiek funkcjonuje na wielu poziomach – nie tylko fizycznym, ale także mentalnym, emocjonalnym, energetycznym i duchowym. Wszystkie te sfery wzajemnie się przenikają, tworząc spójną całość. Dlatego choroby nie można postrzegać wyłącznie jako problemu ciała – jedynie holistyczne podejście umożliwia dotarcie do jej rzeczywistych przyczyn.

Gdy nauczysz się tego, czego ma nauczyć cię choroba albo blokada, i w końcu uwolnisz się od wszystkich emocjonalnych problemów zapisanych w komórkach, wtedy i tylko wtedy może rozpocząć się prawdziwe uzdrawianie na wszystkich poziomach – emocjonalnym, duchowym i fizycznym.” Brandon Bays

Totalna Biologia – choroba jako komunikat

Dzisiejsza medycyna skupia się na przyczynach chorób na poziomie biologicznym – genach, procesach metabolicznych i biochemicznych. Takie postrzeganie choroby, jej diagnozowanie rodzi konsekwencje w jej leczeniu. Totalna Biologia proponuje przyjrzeć się problemowi z szerszej perspektywy, według której kluczowe znaczenie mają przeżycia, emocje i traumy zakodowane w naszej podświadomości.

W koncepcji Totalnej Biologii (Recall Healing) choroba pełni rolę posłańca – przynosi nam istotne informacje o stanie naszego organizmu i psychiki. Czy potrafimy odczytać ten przekaz? Czy rozumiemy, że ból czy dyskomfort są jedynie objawami głębszych problemów emocjonalnych?

Ponad 40 lat temu niemiecki lekarz dr Ryke G. Hamer odkrył, że większość chorób ma podłoże emocjonalne. Według jego teorii, nierozwiązany konflikt psychiczny zostaje „delegowany” do ciała, co prowadzi do choroby. Zgodnie z tą teorią nasze problemy zdrowotne mają swój głęboki sens biologiczny- organizm dostosowuje się do sytuacji stresowej, manifestując ją w ciele. A źródeł dolegliwości zarówno fizycznych, jak i psychicznych należy upatrywać w urazach emocjonalnych, zwanych konfliktami. Konflikt to ponadprzeciętny wzrost poziomu stresu pojawiający się w odpowiedzi na trudną, traumatyczną sytuację życiową, najczęściej przeżywaną w izolacji.

Nową Medycynę Germańską, stworzoną przez Hamera, rozwijał i modyfikował dr Claude Sabbah. Wskazywał one, że organizm reaguje na silne przeżycia poprzez określone symptomy fizyczne a choroba nie jest przypadkiem, lecz logicznym skutkiem biologicznym przystosowania się do trudnej sytuacji życiowej.

Choroba jako efekt konfliktu

Wiele osób dostrzega wpływ stresu na zdrowie, medycyna akademicka przyznaje, że u podłoża aż 80 % chorób leży stres, lecz niewielu zdaje sobie sprawę, że docierając do źródła konfliktu emocjonalnego, można usunąć jego zapis w podświadomości. W ten sposób organizm może wrócić do pełnego zdrowia – nie przez tłumienie objawów, ale poprzez eliminację przyczyn. Docierając do pierwotnego źródła choroby, możemy skutecznie wyeliminować wszelkie ślady związanej z nią pamięci, co prowadzi do całkowitego usunięcia jej zapisu z naszego organizmu. W rezultacie ciało może odzyskać pełnię zdrowia. To podejście różni się od doraźnego łagodzenia objawów czy usuwania uszkodzonych tkanek, ponieważ skupia się na eliminacji przyczyny, a nie jedynie skutków choroby.

Aby uzdrowienie mogło nastąpić muszą być spełnione dwa warunki :

Identyfikacja konfliktu i znalezienie jego rozwiązania. – kluczowe jest uświadomienie sobie przyczyn choroby i podjęcie działań w celu ich rozwiązania. Może to obejmować pracę nad relacjami, przepracowanie traumy czy zmianę podejścia do życia.

Pozbycie się wątpliwości i wzmocnienie wiary w uzdrowienie. Według tej teorii wiara w wyzdrowienie i przekonanie o własnych możliwościach regeneracyjnych odgrywają ogromną rolę w procesie zdrowienia.

Inna perspektywa

Spoglądając na chorobę z perspektywy Totalnej Biologii, wiemy już, że aspekt emocjonalny odgrywa kluczową rolę, a wszelkie zaburzenia na poziomie ciała są już jedynie fizyczną manifestacją problemów natury psychicznej. Patrząc przez ten pryzmat, zaburzenia funkcjonowania narządów mają za zadanie uwidocznić to, co ukryte w podświadomości, ponieważ dopóki pozostaje ono nieuświadomione, nie możemy nad tym pracować. W przypadku silnych traum czy głęboko zakorzenionych konfliktów psychicznych organizm uruchamia mechanizmy obronne, dążąc do ich ujawnienia – często poprzez pojawienie się choroby. Ból i inne dolegliwości trudno ignorować, co zmusza chorego do poszukiwania odpowiedzi na pytanie: dlaczego to mnie dotknęło? Taki mechanizm odnosi się również do cukrzycy, której rosnąca liczba zachorowań sprawia, że temat ten staje się coraz bardziej aktualny.

Cukrzyca – choroba konfliktu oporu

Cukrzyca jest jedną z najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych XXI wieku. liczba chorych na cukrzycę wzrasta w zastraszającym tempie, a przewidywania wskazują, że do 2045 roku liczba ta może wzrosnąć o 50%. Medycyna akademicka tłumaczy rozwój tej choroby głównie czynnikami genetycznymi, dietetycznymi i stylem życia.
Interesujące jest to, że temat ten omawia się niemal wyłącznie z perspektywy fizycznej, pomijając często jego psychologiczne uwarunkowania. Tymczasem, analizując grupę diabetyków, można dostrzec wspólny element – konflikt oporu. Osoby cierpiące na cukrzycę niosą w sobie zapis oporu, który może pochodzić zarówno z ich własnych doświadczeń, jak i z historii ich przodków.


Pierwszym wyzwaniem dla czytelnika będzie refleksja nad własną reakcją – kto w tym momencie pomyślał: „To nieprawda!”? Opór, charakterystyczny dla diabetyków, bywa tak głęboko zakorzeniony, że wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, iż żyje w ciągłym stanie wewnętrznej niezgody, która z biegiem lat może się nasilać. Nie chodzi tu o ocenę czy wartościowanie tej postawy, lecz o uświadomienie sobie jej istnienia. W pracy metodą Totalnej Biologii kluczowe jest odnalezienie pierwotnej przyczyny oporu, co może stanowić pierwszy krok do zrozumienia mechanizmów stojących za chorobą.


Konflikt oporu i walki polega na odczuwaniu silnego oporu wobec jakiegoś wydarzenia, którego pacjent chciałby uniknąć ale które musi znosić choć nie chce się ugiąć. Nie może tak po prostu się poddać. Opiera się ponieważ boi się czegoś lub kogoś i popada w paranoję na tle tej rzeczy czy osoby. Świadomie lub nie ciągle o niej myśli. Konflikt ten charakteryzuje się poczuciem bycia kontrolowanym, zmuszanym do podporządkowania, brakiem autonomii. Może to dotyczyć dzieci dorastających w autorytarnych rodzinach lub dorosłych, którzy doświadczyli dominujących relacji w pracy lub małżeństwie. Temu oporowi często towarzyszy uczucie obrzydzenia odrazy, pogardy wobec tego co się dzieje.
Kiedy ktoś zmusza nas do działania wbrew sobie, lecz nie możemy się temu sprzeciwić, organizm reaguje biologicznie – podnosi poziom cukru we krwi, by zapewnić rezerwę energii na walkę. Cukrzyca ciążowa może wynikać z sytuacji, w której przyszła matka czuje, że musi podporządkować się autorytetowi lekarza, mimo wewnętrznego sprzeciwu.

Osoby, które potrafią rozwiązywać swoje problemy w sposób bezpośredni, na przykład odmawiając przełożonemu lub decydując się na rezygnację z pracy, prawdopodobnie nie doświadczą cukrzycy, ponieważ ich konflikt oporu został już wyrażony i rozwiązany. Natomiast u osób zdiagnozowanych z cukrzycą można często dostrzec tłumiony sprzeciw lub ukrytą dezaprobatę, które nie znalazły ujścia w rzeczywistych działaniach.

Cukrzyca wiąże się także z konfliktem dotyczącym kierunku działania. To wewnętrzne rozdarcie między buntem a koniecznością podporządkowania się: „Nie zgadzam się, ale nie mogę się sprzeciwić”. Towarzyszy temu silne poczucie bezsilności, braku wpływu na sytuację i niemożności podjęcia działania zgodnego z własnymi przekonaniami. Gdy sprzeciw wobec autorytetu nie może być wyrażony wprost, manifestuje się na poziomie psychiki i ciała. Pojawia się hiperglikemia, bo z biologicznego punktu widzenia to właśnie z cukru organizm może wytworzyć energię potrzebną do podjęcia ruchu – zarówno fizycznego, jak i symbolicznego.

Rozpatrując cukrzycę w rozumieniu Totalnej Biologii nie można pominąć konfliktu braku czułości i troski. Cukrzyca wynika przede wszystkim z konfliktu emocjonalnego związanego z brakiem słodyczy w życiu – zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Pojawia się, gdy osoba odczuwa brak ciepła, miłości i bezpieczeństwa. Może to wynikać z dzieciństwa, w którym dominowało uczucie odrzucenia lub opuszczenia. Ponieważ cukier ma związek z miłością i czułością, cukrzyca ujawnia różne odczucia związane z wewnętrznym smutkiem, jako głód miłości. Aby to sobie zrekompensować zaczynam jeść więcej cukru pod wszelkimi postaciami. słodycze, bułki, makarony etc.. Skoro życie ma dla mnie gorzki smak potrzebuję więcej cukru. Osoby chore na cukrzycę często mają w historii życia silne doświadczenia związane z utratą bliskości, niespełnioną miłością lub strachem przed przyszłością.

Jeśli jestem dzieckiem z cukrzycą boje się, że jedno z moim rodziców albo oboje nie wierzą we mnie i są mną rozczarowani. Potrzebuję czułości, miłości, poczucia bezpieczeństwa ale nie wiem jak zadbać o spełnienie tych potrzeb. Odczuwam niepewność wobec czekającego mnie życia. Myśl o dorastaniu budzi we mnie opór.

Emocje i pamięć rodowa

Totalna Biologia podkreśla również znaczenie pamięci rodowej. Wiele osób cierpiących na cukrzycę ma w rodzinnej historii przypadki zamarznięcia przodków lub śmierci z powodu wychłodzenia. Biologicznie organizm reaguje na takie zapisy podnosząc poziom cukru we krwi, co działa jak naturalna ochrona przed wychłodzeniem. Każda żaba fizjologicznie wyrzuca cukier do krwi podczas mrozów w celu zapewnienia sobie przetrwania. Glukoza obecna w krwiobiegu chroni ją przed zamarznięciem.

Nowa perspektywa na zdrowie

Czy Biologia Totalna to przełomowe podejście do leczenia chorób, czy jedynie alternatywna koncepcja? Niezależnie od odpowiedzi, warto przyjrzeć się własnym emocjom i przeszłości, bo być może to one są kluczem do zdrowia.
Rosnąca liczba pacjentów widzi w tej metodzie szansę na zrozumienie głębszych mechanizmów choroby. Totalna Biologia zachęca do zadawania pytań i poszukiwania głębszego sensu w chorobie. Być może nasze zdrowie zależy nie tylko od medycyny konwencjonalnej, ale także od naszej zdolności do rozumienia własnych emocji i doświadczeń życiowych. Nasze ciało nie działa w oderwaniu od psychiki –może to właśnie świadomość wewnętrznych konfliktów jest pierwszym krokiem do uzdrowienia. Warto więc otworzyć się na nową perspektywę i sprawdzić, czy to podejście może pomóc nam w drodze do pełni zdrowia.

Tekst: Dorota Tuńska

Podziel się na:

P9088766PP_A

Subskrybuj

Najświeższe informacje na temat tego, co Nas porusza, prosto na twoją skrzynkę e-mail.