Człowiek potrzebuje odpowiedniej dawki światła w różnych porach dnia – to klucz do lepszego snu, samopoczucia, zdrowszych oczu, a nawet utrzymania odpowiedniej wagi. Badania wykazują, że wpływ światła jest odczuwalny nawet na etapie życia płodowego.
Najkrótsze dni w roku – wyzwanie dla zdrowia
Koniec grudnia i początek stycznia to czas najkrótszych dni w roku. W naszej szerokości geograficznej słońce gości na niebie przez mniej niż osiem godzin. Wielu z nas zaczyna i kończy dzień pracy w ciemności, co ogranicza dostęp do naturalnego światła. Tymczasem badania dowodzą, że światło – szczególnie o odpowiedniej porze – reguluje zegar biologiczny, mając kluczowy wpływ na zdrowie.
Światło wspomaga proces leczenia
Badania zespołu z Uniwersytetu w Göteborgu pokazały, że odpowiednie oświetlenie może wspierać nawet ciężko chorych pacjentów. Na oddziale intensywnej terapii zastosowano specjalne oświetlenie symulujące naturalny rytm dnia. Pacjenci budzili się przy ciepłym, czerwonym świetle, które w ciągu dnia przechodziło w jasne, dzienne, by wieczorem znów przybrać cieplejsze odcienie.
Rezultaty były zaskakujące – chorzy odczuwali uspokojenie i poprawę samopoczucia, a efekty terapii światłem utrzymywały się nawet rok po wypisaniu ze szpitala. „Światło ma ogromny wpływ na zegar biologiczny człowieka” – podkreśla badaczka Marie Engwall.
W badaniu pytani byli także odwiedzający chorych goście, którzy także mówili o przyjemnym działaniu zbliżonego do naturalnego światła. Choć projekt nie objął personelu medycznego, to jak opowiadają naukowcy, pracownicy szpitala także wyrażali pozytywne opinie.
Światło w biurze – lepszy sen i samopoczucie
Naturalne oświetlenie jest równie ważne w miejscu pracy. Eksperyment przeprowadzony na Northwestern University wykazał, że dostęp do światła dziennego w biurze poprawia jakość snu, sprzyja aktywności fizycznej i podnosi ogólną jakość życia. Rosnąca liczba dowodów pokazuje, że ekspozycja na światło w ciągu dnia, szczególnie rano działa korzystnie dla zdrowia poprzez wpływ na nastrój, pobudzenie i metabolizm. Pracujące osoby należą tutaj do grupy ryzyka, ponieważ zwykle spędzają dużo czasu w pomieszczeniach, bez dostępu do naturalnego, a nawet sztucznego, jasnego światła przez cały dzień. Badanie to potwierdza, że działające w ciągu dnia światło wywiera silny wpływ na zdrowie” – zwraca uwagę współautorka eksperymentu dr Phyllis Zee.
Dr Phyllis Zee, apeluje, by architekci projektowali przestrzenie biurowe z uwzględnieniem dostępu do naturalnego światła. Biurka powinny znajdować się nie dalej niż 6-7,5 metra od okien, by zapewnić odpowiednie nasłonecznienie.
Światło dla zdrowych oczu i harmonijnego rozwoju
Światło odgrywa także kluczową rolę w zdrowiu oczu. Badania australijskich naukowców dowodzą, że dzieci spędzające więcej czasu na dworze są mniej narażone na rozwój krótkowzroczności. Ekspozycja na dzienne światło hamuje nadmierny wzrost gałki ocznej, który jest związany z tą wadą wzroku. Spędzanie czasu przed komputerem sprawia, że dzieci przebywają w pomieszczeniach znacznie dłużej niż kiedyś. Badania pokazują jednak, że to nie ekrany same w sobie są główną przyczyną wzrostu liczby przypadków krótkowzroczności, ale brak ekspozycji na światło dzienne.
Okuliści powinni informować pacjentów, że codzienna ekspozycja na światło dzienne krótsza niż 60 minut jest istotnym czynnikiem ryzyka rozwoju krótkowzroczności – twierdzi autor odkrycia prof. Scott Read. Idealnie byłoby, gdyby dzieci spędzały na świeżym powietrzu co najmniej dwie godziny dziennie, korzystając z naturalnego światła. Tymczasem autorzy publikacji przytaczają szacunki, według których do 2050 roku połowa populacji świata ma być krótkowidzami i wielu osobom ma z tego powodu grozić ślepota.
Fotony wpływają na płód
Okazuje się, że dla zdrowia oczu znaczenie może mieć już nawet działanie światła w okresie płodowym. Jak pokazują eksperymenty na myszach, światło docierające do płodu przez łożysko wspiera rozwój siatkówki, zapobiegając przyszłym chorobom oczu. Badanie pokazało, że trafiające do płodu fotony aktywują białko zwane melanopsyną, które uczestniczy w rozwoju naczyń krwionośnych i neuronów siatkówki. Między innymi hamuje ono nadmierny, szkodliwy rozwój naczyń.
Słońce a waga ciała
Światło poranne może również wpływać na naszą wagę. Badania z Northwestern University dowodzą, że osoby wystawione na działanie światła słonecznego rano mają niższy wskaźnik masy ciała (BMI) niż ci, którzy eksponowani są na światło później w ciągu dnia. „Światło reguluje zegar biologiczny i metabolizm. Jego brak może prowadzić do przyrostu wagi” – tłumaczy dr Phyllis Zee.
Podsumowanie
Światło to nie tylko element otaczającego nas świata – to potężne narzędzie wpływające na zdrowie i samopoczucie. Warto dbać o codzienną ekspozycję na naturalne światło, szczególnie w godzinach porannych. Dzięki temu wspieramy nasz zegar biologiczny, zdrowie oczu, a nawet metabolizm.
Opracowanie Redakcja DoZdrowia na podstawie tekstu Marka Matacza