Karmienie piersią dla niektórych wciąż jest tematem tabu, na szczęście coraz częściej się o nim mówi. Prawie 90% młodych mam podejmuje decyzję o karmieniu piersią i stara się jak najlepiej przygotować do okresu laktacji czytając poradniki i szukając informacji w Internecie. Dlaczego karmienie piersią jest tak ważne dla dziecka ? Zapytaliśmy dietetyczki Monikę Stromkie-Złomaniec i Magdalenę Czyrynda-Kolede, autorki poradnika „Karmię piersią, jem zdrowo”
Monika Stromkie-Złomaniec : Pierwsza korzyść karmienia piersią, która nasuwa się większości pytanych osób to wysokie poczucie bliskości mamy i dziecka oraz zapewnienie maluchowi pokarmu niezbędnego do jego prawidłowego rozwoju. Na tym jednak profity się nie kończą. Dziecko zyskuje przede wszystkim solidną dawkę ciał odpornościowych, chroniących jego organizm przed rozwojem nadwagi, otyłości czy chorób układu krążenia w przyszłości. W mleku matki znajduje się ponad 130 prebiotyków, które pomagają chronić jelita dziecka przed różnymi rodzajami drobnoustrojów. Dodatkowo mleko mamy ułatwia zasypianie i wspiera rozwój aparatu mowy.
Dorota Tuńska: Nie pozostaje ono także bez korzyści dla mamy
M.S.: Owszem a mówi się o tym mało. Hormony, które podczas karmienia piersią wydziela organizm kobiety mają kojący wpływ na macierzyństwo. Dodatkowo mama zyskuje ochronę przed rozwojem nowotworu piersi czy jajnika, więc karmić piersią warto.
D.T. : Jakie mity towarzyszą karmieniu piersią?
M.S.: Niestety nie jest ich mało. Cały czas panuje błędne przekonanie, że dieta mamy karmiącej jest dietą pełną eliminacji, opierającą się głównie o produkty gotowane i jałowe potrawy. Czy słusznie? Zdecydowanie nie. Dieta mamy karmiącej powinna być przede wszystkim różnorodna, smaczna i pełnowartościowa. Nie powinno w niej zabraknąć ryb, produktów zbożowych z pełnego przemiału, orzechów oraz warzyw i owoców o różnej barwie. W menu młodej mamy znajdzie się również miejsce na kapustę i warzywa strączkowe. Udowodniono bowiem, że substancje wzdymające nie przechodzą do mleka matki w związku z czym mama karmiąca spokojnie może skusić się na bigos z młodej kapusty czy zupę pomidorową z soczewicą.
D.T.: Jakie są zalecenia żywieniowe dla mamy karmiącej?
M.S.:Napisałyśmy o tym całą książkę i zachęcamy do jej przeczytania. By zarysować ten temat, to w skrócie dieta mamy karmiącej ma być przede wszystkim smaczna i pełnowartościowa. Nie powinno w niej zabraknąć ryb, orzechów, warzyw i owoców o różnej barwie czy pełnoziarnistych produktów zbożowych. Wszelkim jałowym potrawom bez smaku mówimy kategoryczne nie! Młoda mama powinna również zadbać o odpowiednią podaż płynów, najlepiej pod postacią wody. Warto zaznaczyć, że podczas laktacji zwiększa się zapotrzebowanie kaloryczne diety, jednak powinno być ono dopasowane indywidualnie, biorąc między innymi pod uwagę wiek, masę ciała kobiety sprzed ciąży oraz ilość przybranych kilogramów podczas ostatnich dziewięciu miesięcy. Jednak co najważniejsze posiłki powinny być proste i szybkie w przygotowaniu, bo jak wiadomo czas na początku rodzicielstwa gra kluczową rolę.
D.T.: Czego powinna unikać mama karmiąca?
M.S.:Właściwie niczego. Laktacja to czas kiedy nie ma zakazu sięgania po surowe mięso, ryby czy jaja jak miało to miejsce w czasie ciąży. Zatem młoda mama może pozwolić sobie zarówno na tatara jak i sushi bez żadnych obaw. Zaleca się ograniczenie ilości kofeiny w diecie matki karmiącej, jednak na małą czarną może się skusić. Z pewnoscią powinna unikać alkoholu, choć istnieje bezpieczna dawka, mniej więcej lampka wina wypita na 2,5 godz przed karmieniem. To czego mama karmiąca powinna zdecydowanie unikać to stres, gdyż zdenerwowanie matki udziela się dziecku i bardzo szybko staje się ono niespokojne i płaczliwe. A szczęśliwa mama to szczęśliwy maluch!
D.T.: Nawadnianie w czasie laktacji to bardzo ważna sprawa, zatem ile płynów powinna spożywać kobieta karmiąca?
M.S.:Każda kobieta, która doświadczyła w swoim życiu laktacji i doskonale wie, że to czas kiedy ma się spore pragnienie. Natomiast warto podkreślić, że ilość spożywanych płynów nie wpływa na ilość produkowanego mleka. Zapotrzebowanie na wodę jest na poziomie 30 ml/kg masy ciała, ale jeśli kobieta ma ochotę wypić więcej to nic nie stoi na przeszkodzie. Najlepiej by nawodnienie było w znacznej mierze realizowane wodą źródlaną /mineralną nie kranową.
D.T.: Często mamy zamartwiają się, czy mają wystarczająco pokarmu? Jak sprawdzić czy dziecko się najada?
M.S.:Rzeczywisty niedobór pokarmu zdarza się bardzo rzadko. Niestety często to w głowie kobiety siedzi mały chochlik, który stawia w wątpliwość umiejętność karmienia piersią i ilość samego pokarmu. A kobieta produkuje go tyle ile potrzebuje dziecko. To ono przystawiane często do piersi zwiększa produkcję mleka. Jeśli mamy choć niewielkie obawy czy nasz maluch się najada to proponujemy przeanalizować Wskaźniki skutecznego karmienia. Pomocną do tego tabelę można znaleźć w naszej książce.
D.T.: WHO zaleca by mleko matki było jedynym pokarmem dla dziecka przez pierwsze 6 miesięcy życia. Jak długo powinno się karmić dziecko?
M.S.:W Polsce 54% mam deklaruje, że karmi swoje dziecko przynjamniej do 6 miesiąca życia i tak byłoby najlepiej by dziecko było karmione mlekiem matki przez pierwsze półrocze swojego życia. Tymczasem tylko 6% mam stosuje się do tego zalecenia. Natomiast gorąco zachęcamy by trwało to jeszcze dłużej. Pokarm z kolejnymi miesiącami czy nawet latami nadal jest wartościowy dla maluszka choć z biegiem czasu stanowi coraz mniejszy udział w diecie dziecka. Warto pamiętać, że mleko matki to nie tylko pokarm, którego zadaniem jest zaspokojenie głodu dziecka, to coś zdecydowanie więcej. Badania przeprowadzone w 2014 roku pokazały, że sposób, w jaki jesteśmy karmieni w pierwszych miesiącach życia, oraz to w jaki sposób sami się odżywiamy, wpływają nie tylko na nas lecz także na nasze dzieci i ich potomstwo do piątego pokolenia. Jest to związane z przekazywaniem informacji genetycznych w maleńkich cząsteczkach mRNA.
D.T.: Warto dodać, że w poradniku jeden rozdział w całosci poświęcony jest przepisom dla mamy karmiacej.
M.S.:Tak podajemy wiele smacznych przepisów na śniadania, obiady, kolacje a nawet desery. Dla mam mogą stanowić inspirację do urozmaicenia swojej diety. Ich zaletą jest to, że są proste w przygotowaniu i nie są absorbujące czasowo, młoda mama nie ma zbyt wiele czasu na gotowanie.
D.T.: To prawda. dziękuję za rozmowę.