Jedzenie na nadciśnienie 

image processing20200829 10406 1f73y3o

 

Choroby układu krążenia: miażdżyca tętnic i nadciśnienie tętnicze to dziś najczęstsze przyczyny przedwczesnych zgonów. Co trzeci Polak choruje na nadciśnienie tętnicze. Jak wynika z badań Światowej Organizacji Zdrowia to ponad 10 milionów osób. Połowa z nich nawet nie zdaje sobie z tego sprawy i bagatelizuje objawy. Wykrycie i leczenie tej choroby jest ważne ponieważ nieleczone nadciśnienie, w połączeniu z wysokim cholesterolem, cukrzycą lub otyłością zagraża naszemu życiu. Istotnie zwiększa ryzyko zawału serca, udaru mózgu i niewydolności nerek. 
 
nadciśnieniu tętniczym mówimy, gdy podczas dwóch badań lekarskich uzyskaliśmy wyniki wyższe niż 140 mm Hg (skurczowe, górne) lub 90 mm Hg (rozkurczowe, dolne). Wówczas rozpoczynamy leczenie hipotensyjne i obowiązkowo badamy w domu ciśnienie krwi. By osiągnąć lepsze rezultaty warto zmodyfikować także swoją dietę i styl życia. Ważne, aby osoba otyła obniżyła masę ciała, ponieważ jej redukcja już o 5 kg obniża ciśnienie krwi (górne o 4,4 mm Hg a dolne o 3,6 mm Hg). Jednak nie tylko dieta redukcyjna przynosi namacalne efekty. Niektóre składniki jakie znajdziemy w sklepie spożywczym i na targu szczególnie zasługują na miano „wyjątkowych”.
 
image_processing20200829-10406-870n2n.png
 
Osoba z nadciśnieniem tętniczym powinna:
 
  1. Jeść codziennie przynajmniej dwa razy warzywa zasobne w potas (pomidory, szpinak, brukselka, kalafior, kalarepa, liście buraka, zielone warzywa liściaste). Pierwiastek ten działa przeciwstawnie do sodu, przyspiesza jego wydalanie i tym samym obniża ciśnienie krwi. Warzywa powinny być znaczącym elementem każdego posiłku. Wraz z owocami stanowić powinny połowę tego co jemy. Poza sałatkami i surówkami można gotować z nich zupy lub wyciskać soki.
  2. Zamienić tłuste mięso na tłuste ryby morskie (śledź, halibut, makrela, łosoś). Korzyści dla układu krążenia będą duże. Wymiana nasyconych kwasów tłuszczowych z mięsa na jednonienasycone i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym omega-3 poprawia lipidogram, obniża stężenie ogólnego cholesterolu i podwyższa stężenie „dobrego” cholesterolu. Sprawia to, że zmniejsza się ryzyko miażdżycy.
  3. Często sięgać po nasze rodzime ciemne owoce (aronia, porzeczka, wiśnie, żurawina, borówka wysoka, jagoda kamczacka i ich przetwory). Są one źródłem antocyjanów – cennych barwników, które wzmacniają ściany naczyń krwionośnych i obniżają ciśnienie krwi. Większość efektów działania antocyjanów z aronii wynika z ich wysokiej aktywności przeciwutleniającej.
  4. Ograniczyć spożycie soli kuchennej do ilości poniżej 5g/dzień (czyli mniej niż 1 łyżeczka). Z powodzeniem można ją zastąpić ziołami (lubczyk, tymianek, majeranek, bazylia, oregano), nie tracąc nic ze smaku potraw.
  5. Zrezygnować z cukru i czerwonego mięsa oraz ograniczyć spożycie alkoholu (można czasami wypić niewielką ilość czerwonego wina).

Ponadto nie należy obawiać się umiarkowanej aktywności fizycznej. Codzienne spacery, marsz, jazda na rowerze, basen czy nordic walking poprawią naszą kondycję i pomogą zmniejszyć masę ciała.

Połączenie opieki kardiologicznej, diety i zmiana stylu życia są najlepszym „lekarstwem” na choroby sercowo-naczyniowe i dłuższe życie.


Autor: Monika Stromkie-Złomaniecdietetyk kliniczny – Z kaloriami na pieńku.

Podziel się na:

P9088766PP_A

Subskrybuj

Najświeższe informacje na temat tego, co Nas porusza, prosto na twoją skrzynkę e-mail.