Polska Grupa Raka Płuca przedstawiła zaktualizowany dokument „Misja Rak Płuca 2024–2034”, podsumowujący postęp ostatniego roku oraz wskazujący kluczowe bariery i rekomendacje dla systemu ochrony zdrowia. Celem jest poprawa wyników leczenia najgroźniejszego nowotworu w Polsce.
Rak płuca – wciąż największy zabójca
W 2023 r. w Polsce zanotowano ponad 21 tys. nowych zachorowań i 22 tys. zgonów z powodu raka płuca. Prognozy na 2040 r. są jeszcze bardziej alarmujące: nawet 36,7 tys. przypadków rocznie. Jedynie 20% chorych otrzymuje diagnozę w stadium umożliwiającym leczenie radykalne. Pięcioletnie przeżycia pozostają jednymi z najniższych w UE.
Eksperci zwracają też uwagę na dynamiczny wzrost zachorowań wśród kobiet.
1.Wczesne wykrywanie – kluczowy, wciąż niewdrożony element
Jednym z głównych postulatów raportu jest natychmiastowe uruchomienie powszechnego programu badań NDTK (niskodawkowa tomografia komputerowa). Pilotaż dowiódł skuteczności (16 tys. badań w 2024 r.), ale pełne wdrożenie przesunięto na 2026 r.
NDTK zmniejsza ryzyko zgonu o ok. 30%, a większość wczesnych nowotworów płuca przebiega bezobjawowo. Program ma być kierowany przede wszystkim do wieloletnich palaczy — palenie odpowiada za 90% przypadków raka płuca.
2.Diagnostyka predykcyjna – największy postęp i największe braki
Nowoczesne leczenie (immunoterapia, terapie celowane) wymaga szybkiej i kompleksowej diagnostyki molekularnej. Tymczasem pacjenci czekają na wyniki średnio 40–45 dni, co opóźnia rozpoczęcie terapii.
Najważniejsze problemy
brak obowiązku jednoczasowego skierowania na badania patomorfologiczne i molekularne,
opóźnienia w akredytacji laboratoriów,
wciąż ograniczone stosowanie paneli NGS,
brak refundacji: płynnej biopsji (ctDNA) i kompleksowego profilowania genomowego CGP,
ok. połowa chorych nie otrzymuje pełnej diagnostyki biomarkerowej.
Eksperci podkreślają, że diagnostyka predykcyjna to inwestycja, która ogranicza koszty nieskutecznego leczenia i zmniejsza liczbę hospitalizacji.

3.Lung Cancer Units – kluczowy model nadal tylko w planach
Choć LCU funkcjonują na świecie jako złoty standard, w Polsce nie mają podstaw prawnych i nie działają w skali systemowej. Tymczasem to one zapewniają:
• koordynację opieki,
• stałe konsylia MDT,
• szybkie decyzje terapeutyczne,
• zmniejszenie opóźnień diagnostycznych.
Projekty rozporządzeń czekają w Ministerstwie Zdrowia od 2024 r.
4.Leczenie – szybki rozwój, ale niewykorzystany potencjał
Program lekowy B.6 dynamicznie się rozszerza, a w 2025 r. refundowano ważne terapie okołooperacyjne (immunochemioterapia + immunoterapia). Mimo to: immunoterapia i terapie celowane są w Polsce stosowane nawet 50–60% rzadziej niż zaleca ESMO,robotowa chirurgia RATS wciąż nie jest refundowana, brakuje refundacji wielu terapii ukierunkowanych na rzadkie mutacje (m.in. BRAF, RET, METex14, insercje EGFR 20.)
Atutem polskiej torakochirurgii jest natomiast szerokie wykorzystanie technik małoinwazyjnych — wykonywanych już w połowie operacji raka płuca.
Mapa drogowa zmian na lata 2025–2034
Eksperci wskazują cztery strategiczne filary poprawy opieki nad pacjentami:
Najpilniejsze rekomendacje
• wdrożenie NDTK jako świadczenia gwarantowanego,
• uruchomienie sieci Lung Cancer Units,
• obligatoryjne jednoczasowe skierowanie na diagnostykę molekularną i patomorfologiczną,
• pełne finansowanie badań predykcyjnych (NGS, CGP, ctDNA, PD-L1),
• refundacja chirurgii robotowej RATS,
• obowiązkowe konsylia MDT i koordynacja opieki,
• rozwój poradni antynikotynowych,
• finansowanie rehabilitacji onkologicznej i prehospitalizacji.
Eksperci IASLC podkreślają, że Polska poczyniła znaczący postęp, ale potrzebuje integracji wszystkich elementów opieki w jeden spójny system.
Materiał prasowy





